–Angie jak się czujesz? – zapytał z troską
-Od wczoraj bez zmian. –odpowiedziałam ze skwaszoną minął
-Może przynieść maść, żeby trochę ulżyło?
-Jak byś mógł? Była bym ci wdzięczna. – uśmiechnęłam się ciepło do Germana.
German zaraz wrócił z maścią.
–Pomóc ci czy poradzisz sobie sama?
-Prosiłabym o pomoc.
–To powiedz gdzie cię boli?
-Bolą mnie nogi, plecy i kark. – odpowiedziałam .
German nieśmiało zaczął wcierać w nogi maść. Ominął plecy sama nie wiem dlaczego. I zaczął smarować kark, jednak obrócił moją głowę i pocałował mnie. Tym razem nie mogłam mu się oprzeć i odwzajemniłam pocałunek. Całowaliśmy się dopóki nie zaczął odzywać się ból karku i pleców. Zrobiłam skwaszoną minę.
–Co się stało? –zapytał ze smutną minął
–Nic. Po prostu rozbolał mnie kark i plecy. –odpowiedziałam na jego pytanie
-No tak zapomniałem o plecach. German nie tyle co zaczął mnie smarować maścią, ale drapał mnie leciutko. Przez co zasnęłam w jego ramionach.
***Violetta***
Poszłam do pokoju Angie. Gdy weszłam do pokoju zobaczyłam ja moją ukochana Angie i tata leżą razem w łóżku przytuleni do siebie. Była strasznie szczęśliwa, bo od dawna im kibicuję. Zrobiłam kilka zdjęć na pamiątkę i wyszłam z pokoju. Byłam strasznie podekscytowana. Było już późno więc poszłam do siebie i zasnęłam.
***W pokoju Angie***
Kiedy się obudziłam, pierwsze co a tak naprawdę kogo zobaczyłam byłam bardzo zdziwiona. Nie mogłam sobie przypomnieć dlaczego leżę z sobie razem z Germanem w łóżku. Za to uzdrowiłam się bardzo szybko i niesamowicie. Nic mnie nie już nie bolało Miałam tylko nadzieję, że nikt nas nie widział. Spojrzałam szybko na zegar było przed 12. Kiedy German zaczął się wyciągać zamknęłam szybko oczy i udawałam, że śpię. ***German***
Ale miło spało się z Angie, mam nadzieje, że będzie więcej takich okazji. Jest przed 12 to pójdę Angie po trochę spóźnione śniadanie.
*** W pokoju Angie***
Kiedy German wyszedł poszłam szybko do łazienki i tam krótka nie cało 10 minutowa poranna toaleta. Potem poszłam do szafy, którą miałam za drzwiami, idealnie pasowała jak do drzwi. Ktoś nacisnął na klamkę. Wszedł German, który…
--------------
Wszedł German, który...Co zrobił?
Dowiecie się może jeszcze dzisiaj lub jutro.
Superancki rozdział . :P
OdpowiedzUsuń